Anonimowane

Tęsknię za nimi. Nie śpię po nocach mając ich twarze przed oczami i rozpamiętując wszystkie wydarzenia, których byłem świadkiem. Te wspomnienia męczą mnie, nie pozwalają normalnie funkcjonować.  Nie ma się czemu dziwić, wszak  kiedyś uwielbiałem to. W marzeniach jestem tam, jestem wśród nich. Ciągle myślę, jakby to było gdyby… Ile bym dał, żeby choć na chwilę cofnąć czas, żeby jeszcze raz… siąść na kanapie i obejrzeć ulubiony serial animowany. A było ich trochę…

Dodaj komentarz